Podtytuł „thriller psychoanalityczny” i różowa okładka sugerują literaturę rozrywkową, ale najnowsza powieść Joanny Rudniańskiej jest czymś więcej. Pisarka dała się wcześniej poznać jako autorka powieści dla dzieci, choćby „Kotki Brygidy”, w której opowiadała o Zagładzie z perspektywy polskiej dziewczynki. „Sny o Hiroszimie” są powieścią, ale korzystają też z formy dramatu czy słuchowiska, w dodatku uzupełniają je żartami rysunkowymi i zdjęciami. Wszystkie te nurty opowieści krążą wokół katastrof, które na różne sposoby wchodzą w życie bohaterów. Obsesje i traumy kierują ich życiem świadomym i nieświadomym: w tle pojawia się bomba atomowa w Hiroszimie, Zagłada, katastrofa w Smoleńsku – rzecz dzieje się w Warszawie w czasie tamtych wydarzeń.
Joanna Rudniańska, Sny o Hiroszimie, W.A.B., Warszawa 2019, s. 320