Reżyser debiutujący przed wojną, poważany i nagradzany za swoje kino o tematyce społecznej. Po wojnie stał się jednym z twórców nowego systemu produkcji i dystrybucji filmów. W pamięci widzów pozostał przede wszystkim jako reżyser „Krzyżaków”. O samym Fordzie wiadomo jednak zaskakująco niewiele. Michał Danielewicz w książce „Ford. Reżyser” odcina się od określenia „biografia”, twierdząc, że skupia się bardziej na opowieści. Kroczy jednak utartymi ścieżkami, życie Forda przedstawiając chronologicznie i raczej konwencjonalnie – nawet jeśli między fragmenty dobrze udokumentowane wplata dialogi czy scenki rodzajowe, balansując między faktami a wyobrażeniami. Dla wielu czytelników taka rekonstrukcja życia reżysera będzie zapewne interesującą lekturą. Gorzej jeśli wiedzą nieco więcej o świecie przedwojennej kinematografii. Takie osoby w książce Danielewicza dopatrzą się m.in. nadmiernych uproszczeń dotyczących zarówno kina, jak i stosunków społecznych tego okresu. Zdziwi je zapewne również arbitralne zestawianie ze sobą twórczości Forda i innych reżyserów epoki, np. wprowadzanego właściwie bez wyjaśnienia Michała Waszyńskiego. Wydaje się to próbą zamaskowania faktu, że o samym Fordzie po prostu wciąż wiemy niewiele.
Michał Danielewicz, Ford. Reżyser, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2019, s. 350