Debiut literacki Marcina Polaka, można czytać na wiele sposobów, bo są to opowiadania, które się skrzą. Przede wszystkim za sprawą języka i humoru.
Debiut literacki Marcina Polaka, można czytać na wiele sposobów, bo są to opowiadania, które się skrzą. Przede wszystkim za sprawą języka i humoru. Te historie wychodzą od codzienności: sklepu, wycieczki w góry, wizyty z synem w Warszawie – i zabierają czytelnika często w rejony fantastyczne albo filozoficzne. Polak w jednym z opowiadań opisuje masyw książek na półce, jak gdyby opisywał nieznany ląd na mapie. Jest to więc książka o różnych formach życia z książkami i autorami. Książki nie zawsze trzeba czytać, czasem ciekawiej rozmawia się o tych, których się nie przeczytało.
Marcin Polak, Stany uprzywilejowane, Wydawnictwo Od Do, Łódź 2020, s. 324
Polityka
15.2020
(3256) z dnia 07.04.2020;
Afisz. Premiery;
s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Spacerem i piórem"