Dominika Buczak opowiada historię Polski poprzez jedno charakterystyczne warszawskie miejsce – plac Konstytucji, obok Pałacu Kultury i Nauki centralny punkt socrealistycznego planu zabudowy. I taki tytuł – „Plac Konstytucji” – nosiła część pierwsza powieści o mieszkańcach kamienicy, teraz dostajemy część drugą, czyli „Dziewczyny z placu”. Dominika Buczak opowiada historię rodziny Pabisiaków począwszy od stanu wojennego, poprzez rok 1989 i kawiarnię Niespodzianka, aż po współczesne czarne marsze w obronie praw kobiet. Mamy więc splecione losy Mani Pabisiak, jej syna Adama i jego żony Ireny, jej przyjaciółki, i jest jeszcze Siwy, Magda – wszyscy połączeni relacjami rodzinnymi, w których kryje się pewna zagadka.
Dominika Buczak, Dziewczyny z placu, Wielka Litera, Warszawa 2020, s. 302