Godziny lepsze niż rok
Recenzja książki: Elin Cullhed, „Euforia. Powieść o Sylvii Plath”
Poetka Sylvia Plath popełniła samobójstwo w 1953 r. Jak mógł wyglądać ostatni rok jej życia? Szwedka Elin Cullhed próbuje to sobie zwizualizować. Nie jest to książka biograficzna, ale wyobrażony monolog wewnętrzny kobiety niespełnionej w żadnej roli: pisarki, żony, matki. Sylvia pragnie męża i go podziwia, ale i nienawidzi, bo Ted Hughes pisze z sukcesami dla BBC i przeprowadził rodzinę na przedmieścia Londynu. Córkę, potem też syna, po krótkich przypływach czułości trzyma raczej na dystans. Dla nieznajomych ma w zanadrzu szeroki i nieszczery uśmiech. Z przechadzek, spotkań i przemyśleń nie rodzą się wiersze, a „Szklany klosz”, pierwsza i jedyna powieść Plath, zalega jeszcze w teczce. Książka Cullhed zebrała w Szwecji świetne recenzje, bo nie romantyzuje słynnej amerykańskiej poetki ani choroby psychicznej, przeciwnie, jej Sylvia jest kobietą z krwi i kości, wydaje się, że ma w sobie głód życia, ale nie umie znaleźć w nim treści.
Elin Cullhed, Euforia. Powieść o Sylvii Plath, przeł. Ewa Wojciechowska, Książnica, Poznań 2022, s. 320