Zarys swojej nowej powieści Remigiusz Mróz wyciągnął ponoć z szuflady, gdzie szkic przeleżał dziesięć lat. Ile fabuł autor ma jeszcze w zanadrzu, tego nikt nie wie.
Zarys swojej nowej powieści Remigiusz Mróz wyciągnął ponoć z szuflady, gdzie szkic przeleżał dziesięć lat. Ile fabuł autor ma jeszcze w zanadrzu, tego nikt nie wie. Wiadomo, że publikuje kilkadziesiąt książek rocznie i jest pod tym względem krajowym rekordzistą. Tę historię z pewnością „uwspółcześnił”, bo sporo w niej aktualnych wątków i kontekstów (pandemia, AI, Joe Biden w Białym Domu). Wydarzenia umieścił jednak tym razem w USA i rzeczywiście – jak to ujęła główna bohaterka, mrugając do czytelnika – całość przypomina chwilami amerykański serial młodzieżowy.
Remigiusz Mróz, Inne tonacje ciszy, Czwarta Strona, Poznań 2023, s. 480
Polityka
51.2023
(3444) z dnia 12.12.2023;
Afisz. Premiery;
s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Mrozy na mrozy"