Książki

Świadectwo zachwytu

Recenzja książki: Marcin Maciejowski, „Rysunki wawelskie”

materiały prasowe
Artbook, pamiątka po niezliczonych godzinach spędzonych w muzealnych murach, labirynt kulturowych odniesień i cytatów, energetyczny remiks tekstów kultury, a może coś jeszcze innego? „Rysunki wawelskie” z pewnością nie są wyłącznie zbiorem szkiców inspirowanych bogactwem zamkowego muzeum.

Artbook, pamiątka po niezliczonych godzinach spędzonych w muzealnych murach, labirynt kulturowych odniesień i cytatów, energetyczny remiks tekstów kultury, a może coś jeszcze innego? „Rysunki wawelskie” z pewnością nie są wyłącznie zbiorem szkiców inspirowanych bogactwem zamkowego muzeum. Marcin Maciejowski zamienia swoje ilustracje w wielopoziomowy dialog ze sztuką, w którym płynnie przenikają się historyczne epoki, a archaiczny podział na kulturę wysoką i niską zostaje ostatecznie unieważniony.

Marcin Maciejowski, Rysunki wawelskie, Zamek Królewski na Wawelu, Kraków 2025

Polityka 24.2025 (3518) z dnia 10.06.2025; Afisz. Premiery; s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "Świadectwo zachwytu"
Reklama