Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Leon XIV: papież na niespokojne czasy. Rzadko się zdarza w Kościele taki dobry, mądry luz

„Leon XIV. Papież na niespokojne czasy” „Leon XIV. Papież na niespokojne czasy” mat. pr.
Zakonnik emanuje pozytywną energią, redaktor nie unika trudnych pytań. Są anegdoty, tematy poważne i jeszcze poważniejsze, nie ma w tej książce pobożnego nudziarstwa hagiograficznego.

Kto ciekaw nowego papieża Leona, może sięgnąć po nietuzinkową rozmowę o. Wiesława Dawidowskiego z Damianem Jankowskim, wydaną właśnie w formie książki, przyjaznej czytelnikowi, przez Towarzystwo „Więź”. Nietuzinkową z dwu powodów: rozmówcy związani są z więziowym środowiskiem soborowego, personalistycznego katolicyzmu, otwartego na świat i dialog, a ojciec Wiesław jest współbratem zakonnym (augustianinem) papieża Leona XIV.

Poznali się ćwierć wieku temu po mniszej linii w Rzymie. Dawidowski był studentem teologii i pisał doktorat ze św. Augustyna, a Robert Prevost (dziś papież Leon) przełożonym oddziału augustianów w Chicago. Ma więc o. Wiesław wiedzę o nowym papieżu poniekąd z pierwszej ręki. I dzieli się nią uczciwie z zadającym mu pytania redaktorem „Więzi” Damianem Jankowskim. Pytania kompetentne i ciekawe.

Pewnie każdy z nas, gdyby miał taką okazję, pytałby nie tylko o samego Leona, ale i o jego zakon, a także o to, co najważniejsze: czy Leon pójdzie drogą swego poprzednika Franciszka i co jego pontyfikat może przynieść w Kościele i dla świata. I właśnie o tym toczy się potoczyście ta rozmowa zakonnika z redaktorem.

Zakonnik emanuje pozytywną energią, redaktor nie unika trudnych pytań. Są anegdoty, tematy poważne i jeszcze poważniejsze, nie ma pobożnego nudziarstwa hagiograficznego. Rzadko się zdarza w naszym piśmiennictwie o Kościele taki dobry, mądry luz. W końcu papież to człowiek, jak każdy z nas, lecz dla wiernych to także przewodnik i nauczyciel w sprawie wiary, którą wyznają.

Według o. Dawidowskiego – a ma on bogaty życiorys nie tylko zakonnika, ale też globtrotera – są cztery marzenia papieża Leona, cztery główne tematy: sprawiedliwość, pokój, prawda i ekumenizm. A stoją przed nim te same wielkie wyzwania jak przed dzisiejszym pokoleniem i innymi przywódcami religijnymi i świeckimi: jak uchronić świat przed apokalipsą zgotowaną przez ludzi – ekologiczną, wojenną, depczącą prawa człowieka i etos solidarności międzyludzkiej.

Reklama