Trzeba zapisać
Recenzja książki: Krzysztof Środa, „Rzeczy zdarzające się w podróży”
Tytuł najnowszej książki Krzysztofa Środy odpowiada temu, co jest w niej zawarte: to osobiste zapiski z wypraw, podczas których przydarza się coś interesującego. Z drugiej strony jednak to tytuł zwodniczy. Nie chodzi tu wszak o rzeczy, lecz raczej o błyski, zdumienia, namysły wytrącające z kolein codzienności, a przede wszystkim o ludzi. To właśnie spotkania z nimi stają się sensem każdej podróży. Jest to też książka o pisaniu, pełna pytań o sens autorskiego gestu – Środa zastanawia się m.in., czy warto uruchamiać literacką maszynerię niezwłocznie po jakimś wydarzeniu i kucnąć na poboczu drogi, żeby zapisać to w notesie, czy może zaniechać, wrócić do niego po latach, polegając tylko na pamięci i szczątkowych zapiskach, by kreować raczej, niż relacjonować.
Krzysztof Środa, Rzeczy zdarzające się w podróży, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2025, s. 128