Książki

Pominięte historie

Recenzja książki: Jerzy Besala, "Tajemnicze dzieje Europy"

Pasja ekspansji.

Współcześni Polacy bardziej lubią historię niż rozważania o przyszłości. Bo choć przeszłość mamy już za sobą, to jednak jej dzieje za każdym razem można pisać na nowo, odsłaniając z różnych perspektyw. Lubuje się w tym Jerzy Besala, historyk często goszczący na łamach „Polityki”.

W swych licznych książkach docieka, jaki wpływ na historyczne wydarzenia miały czynniki nie tylko polityczne, ale też emocje, fascynacje erotyczne, porywy duchowe i przekonania religijne. Nie inaczej patrzy na dzieje Starego Kontynentu w „Tajemniczych dziejach Europy”. Jak bowiem zrozumieć tę specyficznie europejską pasję ekspansji, która począwszy od końca XV w. rozpoczęła proces „pierwszej globalizacji”, ze wszystkimi jej dobrymi i potwornymi skutkami, jak niewolnictwo, kolonializm i zagłada całych ludów.

By zrozumieć Europę, Besala stosuje w swych opowieściach różne klucze, zastanawiając się, co zdecydowało, że dziś mówimy o Unii Europejskiej, choć przecież historia mogła potoczyć się również tak, że mieszkalibyśmy w Europejskim Państwie Kościelnym. Besala pisze wartkim, zachęcającym do lektury stylem, choć więc książka jest gęsta od faktów i przywoływanych źródeł, czyta się ją z przyjemnością i bez znużenia.

Jerzy Besala, Tajemnicze dzieje Europy. Inne spojrzenie, Bellona/Muza, Warszawa 2007, s. 328

Polityka 48.2007 (2631) z dnia 01.12.2007; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Pominięte historie"
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną