Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Zagłada Breslau

Recenzja książki: Hans von Ahlfen, Herman Niehoff, "Festung Breslau w ogniu"

Historii Wrocławia budowanie.

Festung Breslau, czyli twierdzy Wrocław broniono od początku lutego do 6 maja 1945 r., gdy po upadku Berlina ostatni jej dowódca, gen. Niehoff podpisał akt kapitulacji. Te trzy miesiące, za które miasto, jego obrońcy i ludność cywilna zapłacili ogromną cenę, nie były przejawem bezmyślnego fanatyzmu. Zdołano uniemożliwić Armii Czerwonej wykorzystanie ważnego węzła komunikacyjnego, a także związać walkę 7 jej dywizji.

Tomasz Głowiński stwierdza we wstępie, że „bez zdobycia twierdzy niemożliwa była ofensywa sowiecka na wojska niemieckie broniące Pogórza Sudeckiego, a więc tyłów najsilniejszej na froncie wschodnim Grupy Armii 'Środek' generała-pułkownika Schoernera. Dla Niemców obrona miasta była więc w pełni zasadna również z taktycznego punktu widzenia".

Wspomnienia dwóch kolejnych dowódców Festung Breslau ukazały się w Monachium w 1959 r. i były wykorzystywane również przez polskich historyków. Przede wszystkim przez Karola Jonca i Alfreda Koniecznego w ich pionierskiej pracy pt. „Upadek Festung Breslau", która ukazała się w 1963 r. Ci sami autorzy wydali rok później wstrząsające zapiski proboszcza parafii św. Maurycego we Wrocławiu „Kronika dni oblężenia".

Udostępnione obecnie polskiemu czytelnikowi wspomnienia niemieckich dowódców Twierdzy Wrocław są bardzo cennym źródłem, co nie oznacza, że zwalniają od krytycznej analizy. „Niech ta ich opowieść - pisze o książce niemieckich generałów Tomasz Głowiński - nawet jeśli tendencyjna i budząca nasz sprzeciw wobec obcej nam wersji dziejów, będzie elementem budowania historii Wrocławia". Dodajmy, że czyta się tę opowieść z niesłabnącym zainteresowaniem.

Hans von Ahlfen, Herman Niehoff, Festung Breslau w ogniu. Przekład Agata Janiszewska, opracowanie i wstęp Tomasz Głowiński. Wydawnictwo Dolnośląskie 2008, s. 198.

Reklama

Czytaj także

Kraj

Sondaż „Polityki”: Jak Polacy oceniają 8 lat rządów PiS. Czy te wyniki dają nadzieję?

Nasz sondaż pokazuje, że pewna grupa elektoratu opozycji tkwi w specyficznym politycznym półśnie: może by i chcieli, aby PiS stracił władzę, ale się przy tym nie upierają. Stale trzeba im wysyłać nowe impulsy, uzmysławiać ekscesy władzy (ostatnio afera wizowa), aby wyrwać ich z przekonania, że „jest tak jak zawsze i lepiej nie będzie”. Natomiast PiS już obudził swoich wyborców-śpiochów.

Mariusz Janicki
20.09.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną