Książki

Polskie losy

Recenzja książki: Stanisław Kulon, "Z ziemi polskiej do Polski. Wspomnienia 1939-1958"

Walor spojrzenia artysty.

Autor, rzeźbiarz i przez wiele lat profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, urodził się w 1930 r. w małej wiosce powiatu Podhajce w województwie tarnopolskim w licznej rodzinie chłopskiej. Szczęśliwe dzieciństwo zakończyło się z wybuchem wojny, a właściwie wraz z wkroczeniem na te tereny Armii Czerwonej 17 września 1939 r.

W nocy 10 lutego 1940 r. rodzina Kulonów została wywieziona na Syberię. Tu stracili najpierw ojca, a wkrótce zmarła matka. Autor wraz z rodzeństwem znalazł się w domu dziecka. W marcu 1946 r. znaleźli się w Polsce. Tu przez kolejne domy dziecka dotarł autor do Zakopanego i rozpoczął naukę w Państwowej Szkole Przemysłu Drzewnego.

Wspomnienia ze szkoły i studiów w warszawskiej ASP (ukończonych w 1958 r.) stanowią połowę tej książki. Napisanej żywo, barwnie, z talentem. Ilustrowanej małymi rysunkami, trochę w stylu Nikifora. Takich wspomnień jest już sporo, te mają walor spojrzenia artysty.

Stanisław Kulon, Z ziemi polskiej do Polski. Wspomnienia 1939-1958. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2008, s. 372, cena 39,90 zł

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Śledztwo „Polityki”. Białoruska opozycjonistka nagle zniknęła. Badamy kolejne tropy

Anżelika Mielnikawa, ważna białoruska opozycjonistka, obywatelka Polski, zaginęła. W lutym poleciała do Londynu. Tam ślad się urwał. Udało nam się ustalić, co stało się dalej.

Paweł Reszka, Timur Olevsky, Evgenia Tamarchenko
06.05.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną