Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Wielki Niezbędnik Operowy

Recenzja książki: Piotr Kamiński, "Tysiąc i jedna opera"

Pozycja obowiązkowa dla operomana

Każdy prawdziwy operoman ma obowiązek postawić to dzieło na półce. Dzieło imponujące, tym bardziej że napisane przez jednego człowieka: dziennikarza RFI Piotra Kamińskiego. To poszerzona wersja kompendium, jakie ten autor napisał wcześniej na francuski rynek („Mille et un opéras”). Ponad 1800 stron w dwóch tomach, ponad 230 omówionych kompozytorów, biografie, a w omówieniach poszczególnych oper nie tylko streszczenie librett, lecz historia wystawień, komentarz odautorski, a także symboliczna dyskografia. Wielu twórców tu omawianych nieznanych jest dotąd polskiemu czytelnikowi (ale ich dzieła są dostępne na płytach).

Na potrzeby polskiego wydania Kamiński uzupełnił kompendium przykładami z rodzimej opery, choć można w tej dziedzinie wytknąć mu pewne braki, podobnie jak w dziedzinie opery współczesnej. Jednak już to, co jest tu opisane, to po prostu ocean muzyki, a przy okazji okruchy różnych epok, opisane językiem niezwykle żywym, barwnym i osobistym. 

Piotr Kamiński, Tysiąc i jedna opera. Tom I, A–M, s. 1071; Tom II, N–Ż, s. 805, Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA, Kraków 2008
 

Reklama

Czytaj także

Społeczeństwo

Nowe leki na odchudzanie podbijają świat. Czy właśnie odkryliśmy Święty Graal?

Czy nowe leki na odchudzanie, które właśnie zalewają zachodnie rynki, to największa rewolucja w medycynie od czasów antybiotyków? Jeśli tak, to może nas czekać również rewolucja społeczna.

Paweł Walewski, Łukasz Wójcik
23.09.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną