Książki

Perełki

Recenzja książki: Marian Zgórniak, Studia i rozprawy z dziejów XVI - XX wieku

Rzetelnie i orzeźwiająco

Zmarły przed dwoma laty w wieku 83 lat prof. Marian Zgórniak był historykiem znakomitym, o rozległych zainteresowaniach, swobodnie poruszającym się po różnych epokach i terytoriach. Znał języki, co umożliwiało mu śledzenie na bieżąco literatury światowej, a także studia w zagranicznych archiwach. To lubił najbardziej - kontakt z dokumentami, ze źródłem historycznym, które potrafił poddać krytycznej analizie, prawidłowo ocenić jego wartość i wykorzystać w swoich publikacjach.

Historia fascynowała go od dzieciństwa, lecz studia historyczne mógł rozpocząć dopiero po wojnie, w wieku, w którym w normalnych warunkach jego rówieśnicy już naukę kończyli. Gdy zaczynał na Uniwersytecie Jagiellońskim, miał za sobą traumatyczne doświadczenia wojenne. Zaangażowany w działalność konspiracyjną Związku Walki Zbrojnej, został - wraz z ojczymem - aresztowany w początkach czerwca 1942 r. i po długotrwałym, brutalnym śledztwie, w którym nikogo nie wydał, osadzono go w Auschwitz. Przeszedł jeszcze Gross-Rosen i Buchenwald. W marcu 1945 r. uciekł z kolejnego transportu w okolicach Jeny. Wraz z grupą więźniów zdobył broń i nawet opanował lotnisko polowe Schöngleina, na którym powitał oddziały amerykańskie. Wrócił do Polski w 1946 r. Magisterium z historii uzyskał w 1951 r. za przygotowaną pod kierunkiem prof. Henryka Mościckiego rozprawę o powstaniu listopadowym na Litwie. Równolegle ze studiami historycznymi studiował też prawo, które ukończył w 1952 r.

Chyba najcenniejsze, bo w znacznej mierze pionierskie, były jego badania dziejów wojskowości. Wyróżnia się tu wydana w 1993 r., wciąż niezastąpiona książka zatytułowana „Europa w przededniu wojny. Sytuacja militarna w latach 1938 - 1939".

Historycy piszą jednak nie tylko grube książki, lecz również artykuły do fachowych pism i teksty do ksiąg jubileuszowych kolegów. Znaleźć je można w bibliografiach, ale nie są w szerszym obiegu naukowym. Dlatego też idea zgromadzenia najwartościowszych tekstów i wydania ich w jednym tomie jest godna uznania. Wyboru tekstów zdążył jeszcze dokonać przed śmiercią autor. W tym obszernym tomie mieści się 31 artykułów. Wśród nich fascynujący tekst o tragicznych losach polskiego superszpiega w hitlerowskim Berlinie rotmistrza Jerzego Sosnowskiego, znakomita polemika z książkami Wiktora Suworowa (były agent KGB Resun) traktowanymi niestety poważnie przez niektórych historyków, czy świetny, pionierski tekst o nieudanej misji Władysława Gizberta-Studnickiego w Berlinie w początku 1940 r.

Te rozproszone perełki zebrane w jednym tomie są znakomitą lekturą nie tylko dla fachowców. Również dla miłośników historii, którzy mogą zobaczyć jak pracuje wybitny historyk. W dzisiejszej zalewie tandety produkowanej najczęściej za państwowe pieniądze to orzeźwiające pisarstwo.

Autor posłowia wspomina rozmowę z prof. Zgórniakiem, w czasie której zapytał go, czy z uwagi na zmiany polityczne ostatnich lat chciałby coś zmienić w swoich książkach. „Nie ma takiej potrzeby" - odpowiedział Profesor. To wielki dar, który zawdzięcza się sobie samemu - móc nie wstydzić się własnych tekstów.

Marian Zgórniak, Studia i rozprawy z dziejów XVI - XX wieku. Historia, militaria, polityka. Redakcja naukowa i słowo o autorze: Grzegorz Nieć. Księgarnia Akademicka, Kraków 2009, s. 460.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Życie seksualne polskich księży. Michałowe z plebanii odchodzą, wchodzą tinderowe

Młodzi księża są bardziej aspołeczni, stałe związki to dla nich wyjście ze strefy komfortu. Szukają relacji na portalach społecznościowych. Przelotnych, bez zobowiązań – mówi Artur Nowak, autor reportaży „Plebania” i „Zakrystia”.

Joanna Podgórska
16.03.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną