Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Pustki literackie

Recenzja płyty: Pustki, "Kalambury"

Tym razem wykorzystują klasykę poezji: Wyspiański, Gajcy, Broniewski, Leśmian, Tuwim.

Zespół Pustki po sukcesie wydanej w zeszłym roku płyty „Koniec kryzysu” nie zbacza z obranego wtedy kursu. Muzyka nie gubi się w formalnych eksperymentach, zamiast hałasu są melodie, instrumentarium jest dokładnie na miarę, bez zbędnych dodatków, no i Basia Wrońska na wokalu, co stanowi jeden z najważniejszych atutów. Album „Kalambury” jest jeszcze bardziej spójny niż poprzedni, muzycy dokładnie wiedzą, co chcą osiągnąć, i są w tym arcyprecyzyjni. Ale – wreszcie – sprawa najważniejsza. Choć zespół od początku swojego istnienia przywiązywał dużą wagę do tekstów, teraz nie pozostawia żadnej wątpliwości w kwestii szacunku do literatury. Otóż tym razem Pustki wykorzystują klasykę poezji: Wyspiański, Gajcy, Broniewski, Leśmian, Tuwim. Ekspresja wokalistki sprawia jednak, że te kanoniczne teksty pozbawiają się zupełnie akademijnego zadęcia i – choć je znamy – odkrywamy je zupełnie na nowo. Wielkie brawa.

Pustki, Kalambury, Agora/Chaos Management Group

 

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną