Muzyka

Lirycznie staroświecko

Recenzja płyty: Włodek Pawlik, "Struny na ziemi"

materiały prasowe
Trio Pawlika: ze śpiewem Lory Szafran i Marka Bałaty oraz przeszkadzajkami Mikołaja Wieleckiego.

Nowa płyta naszego znakomitego pianisty jazzowego, wydana w środku Roku Miłosza, jest pokłosiem zeszłorocznego jubileuszu innego poety – Jarosława Iwaszkiewicza (30-lecie śmierci). Pawlika zainspirowała muzyczność jego poezji (tytuł płyty jest wzięty z wiersza nawiązującego do Jamesa Joyce’a) i jej nastrój. Pianista wielokrotnie już inspirował się słowem; ta płyta jest trochę inna, bardziej „lekka, łatwa i przyjemna”.

Trio Pawlika: ze śpiewem Lory Szafran i Marka Bałaty oraz przeszkadzajkami Mikołaja Wieleckiego, jest tu trochę lirycznie staroświeckie, przywodząc na myśl dawną atmosferę Piwnicy Wandy Warskiej. Piosenki przedzielane są – to oryginalny pomysł – solowymi improwizacjami Pawlika, wnoszącymi bardziej indywidualny rys, będącymi tłem dla recytacji Roberta Więckiewicza. Świetna płyta na wakacyjny relaks.

Włodek Pawlik, Struny na ziemi, Polskie Radio

Polityka 28.2011 (2815) z dnia 07.07.2011; Afisz. Premiery; s. 63
Oryginalny tytuł tekstu: "Lirycznie staroświecko"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Problem religii w szkole był przez biskupów ignorowany, a teraz podnoszą krzyk – mówi Cezary Gawryś, filozof, teolog i były nauczyciel religii.

Jakub Halcewicz
09.09.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną