„Polityka”. Pilnujemy władzy, służymy czytelnikom.

Prenumerata roczna taniej o 20%

OK, pokaż ofertę
Muzyka

Knajpa pięknie odegrana

Recenzja płyty: Warszawskie Combo Taneczne, „Przyznaj się”

materiały prasowe
Ani cepeliada orkiestry ulicznej, ani folklor miejski opakowany na nowo w stylu Szwagierkolaski.

Piosenki starej Warszawy można wykonać fascynująco, śpiewając je i grając ot tak, po prostu, wystarczy brzmieniem oddać klimat lokalu rozrywkowego sprzed wojny i zgromadzić grupę muzyków, którzy tę knajpę odegrają pięknie. Janowi Emilowi Młynarskiemu, synowi Wojciecha, perkusiście jazzowemu i liderowi różnych muzycznych eskapad, ta sztuka się udała. Jego Warszawskie Combo Taneczne ogrywa czułą nutę ulicznego romantyzmu piosenek wojny i przedwojnia, wyjmując je z różnych martyrologicznych kontekstów i prezentując jako rodzaj krajowego odpowiednika Great American Songbook – bazę dla tradycji polskiej muzyki rozrywkowej. Stąd zaskakujące dla niektórych zestawienie „Serca w plecaku” ze „Świętami u Sztachetów”. Wybór przypomina m.in. osobę zamordowanego w warszawskim getcie autora tekstów Andrzeja Własta (ponadczasowe „Przyznaj się” dało tytuł płycie). Część muzyków znamy ze składu Młynarski Plays Młynarski. Jest rewelacyjny Piotr Zabrodzki, w tle nastrojowe partie saksofonu Tomasza Dudy, do tego mandolina i banjo. A piła brzmi nie gorzej niż modny elektroniczny teremin.

 

Warszawskie Combo Taneczne, Przyznaj się, Warner

Polityka 37.2014 (2975) z dnia 09.09.2014; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Knajpa pięknie odegrana"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

Kultura

Mario Bros. Ulubiony bohater dorosłych i dzieci. Sam ma w sobie coś z dziecka

Jak to się stało, że ulubionym bohaterem dorosłych i ich dzieci stał się wąsaty hydraulik w czerwonej czapce?

Michał R. Wiśniewski
23.05.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną