Po wielu latach przekomarzania się z krytyką i publicznością wydają teraz płytę numer dwa, którą będą promować w sierpniu na koncercie w Krakowie.
Szaleństwo, jakie australijski zespół wywołał przy okazji debiutu 16 lat temu, było czymś niespodziewanym. Przyszli znikąd, a w rozrywkowej formie melodyjnych, gęstych od pomysłów piosenek The Avalanches zaprezentowali całkiem poważną gałąź sztuki muzycznej zwaną plądrofonią, w której chodzi o zestawianie ze sobą fragmentów istniejących nagrań, często ze zmianą nastroju całości. Po wielu latach przekomarzania się z krytyką i publicznością (obie z entuzjazmem przyjęły debiut i czekały na ciąg dalszy) wydają teraz płytę numer dwa, którą będą promować w sierpniu na koncercie w Krakowie.
The Avalanches, Wildflower, Modular
Polityka
27.2016
(3066) z dnia 28.06.2016;
Afisz. Premiery;
s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Zszyte i zmiksowane"