12 lipca 2016
Symfonie instrumentów dętych
Recenzja płyty: Marcin Masecki, Orkiestra Dęta OSP w Słupcy, „Symfonia nr 1 „Zwycięstwo”
12 lipca 2016
O ile solowy wstęp do tej płyty można by jeszcze widzieć jako rodzaj żartu, to utwory na orkiestrę dętą są zupełnie serio.
Czyje zwycięstwo i nad kim? Zagadka, jakich niemało na tej płycie. Np. co przypomina ta dziwna muzyka? Wiele rzeczy. Dwa wstępne utwory („Prekognicje”), grane na pianinie przez Marcina Maseckiego, stylizują się na improwizacje uzdolnionego amatora, który z własnych potknięć natychmiast próbuje stworzyć muzyczny atut. Gdy pojawia się orkiestra, to już zupełnie inna sprawa. Nie ma tu nic z tradycyjnej symfonii poza podziałem na trzy części (Początek, Rozwinięcie i Zakończenie).
Marcin Masecki, Orkiestra Dęta OSP w Słupcy, Symfonia nr 1 „Zwycięstwo”, Turning Sounds/NInA 2016
Polityka
29.2016
(3068) z dnia 12.07.2016;
Afisz. Premiery;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Symfonie instrumentów dętych"