Ta płyta to wydarzenie artystyczne pozwalające wierzyć, że powódź miałkiej komercji nie zniszczyła jeszcze tego, co w muzyce rozrywkowej naprawdę wartościowe.
Już pierwsza piosenka na nowej płycie Beth Hart zapowiada dużą porcję muzycznych wrażeń na wysokim poziomie. „Jazz Man”, zgodnie z tytułem jazzujący i nastrojowy, a jednocześnie potencjalnie bardzo przebojowy utwór, dystansuje album „Fire On the Floor” od masowo produkowanych, szablonowych przebojów taneczno-komputerowych. Jeżeli zresztą ktoś ma ochotę nie tylko słuchać, ale i tańczyć przy dźwiękach „Fire On the Floor”, to znajdzie tu niejedną okazję.
Beth Hart, Fire On the Floor, Provogue
Ocena: 5,5/6
Polityka
38.2016
(3077) z dnia 13.09.2016;
Afisz. Premiery;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Na przekór powodzi"