Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Wbrew wszystkiemu

Recenzja płyty: Sharon Jones and the Dap-Kings, „Soul of a Woman”

materiały prasowe
Kariera tej znakomitej wokalistki rozpoczęła się zbyt późno i zakończyła zbyt wcześnie.

Sharon Jones już od najmłodszych lat fascynowała się muzyką. Jak wiele innych afroamerykańskich gwiazd, pierwsze wokalne kroki stawiała w chórze kościelnym. Przez lata próbowała zainteresować swoim talentem menedżerów i wytwórnie, ale sukces przyniosło jej dopiero nagranie pierwszego singla dokonane z zespołem The Dap-Kings. Miała wtedy 45 lat. Wydawałoby się, że droga na szczyt stoi otworem. Niestety, w 2013 r. u artystki zdiagnozowano nowotwór. Zmarła w listopadzie 2016 r., a teraz ukazała się pośmiertnie wydana płyta Sharon Jones and the Dap-Kings „Soul of a Woman”. Artystka nagrywała ją już w okresie, gdy jej organizm osłabiony był chemioterapią, ale wbrew wszystkiemu jej głos brzmi wspaniale i pewnie. Ten album to przykład najwyższej jakości wykonania muzyki spod znaku retro-soulu, R&B i funku. Bogate orkiestrowe aranżacje są pięknym tłem dla wokalu Sharon Jones, czyniąc „The Soul of a Woman” jedną z najlepszych jej płyt.

Sharon Jones and the Dap-Kings, Soul of a Woman, Daptone

Polityka 50.2017 (3140) z dnia 12.12.2017; Afisz. Premiery; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Wbrew wszystkiemu"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną