Perfekcja, przy której nikt się nie spocił, nie pozostawiając tu najwyraźniej wielkich emocji.
Cudzysłów w tytule nowej płyty duetu The Black Keys jest znaczący. Panowie Dan Auerbach i Patrick Carney na tyle znają materię blues-rocka, że szybko z głównych uczestników fali garażowo-rockowej rekonstrukcji – obok Jacka White’a i jego The White Stripes – stali się jej profesorami. A czy profesorom wypada jeszcze w pełni spontanicznie zakrzyknąć to szczeniackie „let’s rock!”, czy może powinni je zgasić autoironią?
The Black Keys, „Let’s Rock”, Nonesuch
Polityka
29.2019
(3219) z dnia 16.07.2019;
Afisz. Premiery;
s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "(Za) lekko poszło"