Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Muzyka

Kler plus

Recenzja płyty: Mikołaj Trzaska, „Kler – muzyka filmowa”

materiały prasowe
Zestaw dziewięciu kompozycji doskonale broni się poza ekranowym kontekstem.

Wojtek Smarzowski i Mikołaj Trzaska stworzyli stabilny duet reżysersko-kompozytorski, najwyraźniej mają do siebie duże zaufanie, ale warto zajrzeć za muzyczne kulisy tych produkcji. Do „Kleru” trójmiejski saksofonista i klarnecista nagrał z Orkiestrą Klezmerską Teatru Sejneńskiego (z którą pracował też przy muzyce do „Wołynia”) dużo więcej nagrań, niż wskazywałaby na to ścieżka dźwiękowa filmu – kilka godzin utworów o ekspresyjnym charakterze, improwizowanych, ale też inspirowanych polską tradycją sonoryzmu. Pomagali mu klarnecista Paweł Szamburski, znakomity duński perkusista Peter Ole Jørgensen oraz Marek „Rogulus” Rogulski. 

Mikołaj Trzaska, Kler – muzyka filmowa, Kilogram Records

Polityka 2.2020 (3243) z dnia 07.01.2020; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Kler plus"
Reklama