Muzyka

Pop jak dawniej

Recenzja płyty: Tomasz Makowiecki, „Bailando”

materiały prasowe
Czy klimat jak ze starego radia ma być obciążeniem? Przeciwnie – w tej starannej realizacji wypada całkiem przekonująco.

Skoro są „lody jak dawniej”, dlaczego nie miałoby być muzyki środka w wersji nieco bardziej, powiedzmy, rzemieślniczej niż fabrycznej? Tomasz Makowiecki, który swojej publiczności nie rozpieszcza regularnością (to jego pierwszy autorski album od 11 lat), zaproponował taką właśnie formułę muzyki pop dla dorosłych, którzy poza wysłuchaniem tekstów zaprawionych goryczą i melancholią będą się chcieli zabawić w odkrywanie inspiracji klasykami popu z lat 80.

Tomasz Makowiecki, Bailando, Polydor

Polityka 10.2024 (3454) z dnia 27.02.2024; Afisz. Premiery; s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Pop jak dawniej"
Reklama