Recenzja płyty: Muzyka Końca Lata, „Perła Wszechświata”

Przesłanie domagające się radykalnego zwrotu cywilizacyjnego rozwoju przekazane jest w muzycznej estetyce pogodnej i tanecznej, jak na lato.

Ten założony 22 lata temu w Mińsku Mazowieckim zespół, choć trzymał się zawsze alternatywnego sznytu, przypadł też do gustu całkiem mainstreamowej publice. Nic dziwnego, melodyjne piosenki nawiązujące do lat 60., pomysłowo żeniące klimat Czerwonych Gitar z anarchizmem anglosaskiego avant-popu, podobały się niezależnie od fandomu. Tym bardziej że traktowały przeważnie o niekontrowersyjnych sprawach: miłości, troskach codziennego życia, samotności.

Muzyka Końca Lata, Perła Wszechświata, Thin Man Records