Płyta to nieduża i ukazuje się w małym wydawnictwie, ale znaczy i mówi całkiem dużo. Po pierwsze, pokazuje jedną z najważniejszych postaci polskiego crate-diggingu. Czyli jednego z tych, dla których esencją muzyki było przeszukiwanie skrzynek z płytami dawno zapomnianymi (stąd angielskie słowa crate i digging), a później tworzenie na bazie ich fragmentów zupełnie nowego muzycznego kolażu. Igor Boxx bardziej znany jest jako członek nagrodzonego Paszportem POLITYKI Skalpela, ale – to już po drugie – solowa płyta „Refleks” nie jest wcale drugorzędnym przedsięwzięciem. Brzmi nieco bardziej surowo niż poprzednie albumy tego twórcy, można się za to dzięki temu rozsmakować w brzmieniu oryginalnych sampli, swoistym „ziarnie”, jakie ma w sobie ten zaburzany trzaskami i szumami obraz starej muzyki.
Igor Boxx, Refleks, The Very Polish Cut Outs