Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Muzyka

Sztuczne piosenki

Recenzja płyty: Ed Sheeran, „Play”

Ed Sheeran, „Play” Ed Sheeran, „Play” materiały prasowe
Brytyjski piosenkarz wydaje się tu sobą przez minutę i 20 sekund pierwszego utworu.

Brytyjski piosenkarz wydaje się tu sobą przez minutę i 20 sekund pierwszego utworu. W dalszej części płyty pozbył się atutów (wyuczonej na ulicy umiejętności swobodnego śpiewania przy akompaniamencie jedynie zapętlanej gitary) i poszedł ścieżką wytyczoną przez międzynarodowe grono producentów muzyki pop, w znacznej mierze syntetyczną i programowaną. A zarazem skrojoną pod algorytmy i nieodróżnialną od efektów działania sztucznej inteligencji. „Play” wydaje się dowodem na to, że AI, w deklaracjach odrzucana przez większość artystów, i tak rządzi ich wyborami.

Ed Sheeran, Play, Atlantic

Polityka 41.2025 (3535) z dnia 07.10.2025; Afisz. Premiery; s. 83
Oryginalny tytuł tekstu: "Sztuczne piosenki"
Reklama