Muzyka

Wrócił rock

Rockowo - taneczna pulsacja.

Debiutancki album warszawskiego zespołu Out Of Tune zadowoli przede wszystkim tych, którzy sekundują renesansowi muzyki rockowej. Płyta sytuuje się w modnej w ostatnich latach stylistyce indie, chociaż, co się chwali, nie jest bynajmniej prostą kopią dokonań nowych zespołów anglosaskich.

Surowe gitarowe brzmienia mają w sobie coś z inspiracji punkowej, czasem z grundge’u, ale wychwycić też można nieco z klimatów produkcji brytyjskiego wydawnictwa 4AD. Liczy się jednak rockowo-taneczna pulsacja, rodzaj transowego grania z wielkim ładunkiem typowo rockowej energii.

Basista i wokalista Eryk Sarniak śpiewa jakby niedbale, jakby od niechcenia, a jednak ten typ wokalnej ekspresji znakomicie pasuje zarówno do gitarowego instrumentarium, jak i do prostej aranżacji. Warto zapamiętać – być może to początek udanej kariery młodych rockmanów.
 

Out Of Tune, Out Of Tune, EMI 

  
 

Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Ranking najlepszych galerii według „Polityki”. Są spadki i wzloty. Korona zostaje w stolicy

W naszym publikowanym co dwa lata rankingu najlepszych muzeów i galerii sporo zmian. Są wzloty, ale jeszcze częściej gwałtowne pikowania.

Piotr Sarzyński
11.03.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną