Muzyka

Dwa żywioły

Recenzja płyty: Voo Voo, Haydamaky, "Voo Voo i Haydamaky"

Niezwykłe spotkanie różnych temperamentów muzycznych

Haydamaky to znakomity ukraiński zespół folk-rockowy, znany z koncertów w Polsce, w tym zwłaszcza ze wspólnych występów z Voo Voo. Właśnie wspólne koncerty z Voo Voo (takie jak choćby ten na ostatnich Ogrodach „Polityki” w Elblągu) zaowocowały wspólnie nagraną płytą. Rzecz godna najwyższej pochwały. Mamy tu niezwykłe spotkanie różnych stylów, temperamentów i muzycznych wrażliwości. Voo Voo Wojciecha Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego wnosi mistrzowską precyzję grania i piękne jazzujące solówki saksofonu i gitary, Haydamaky zaś – nieokiełznaną energię, wynikającą w równym stopniu z ducha tradycyjnej muzyki ukraińskiej, co i zamiłowania do ostrego, ocierającego się o punk grania rockowego. Mariaż bardzo udany, oba zespoły wyczuwają się nawzajem bezbłędnie. Ważne, że zamiast ścigania się i rywalizujących popisów słyszymy dwa komba, które grają jak jedna orkiestra. I o to właśnie chodzi.

Voo Voo, Haydamaky, Voo Voo i Haydamaky, Agora 

Polityka 25.2009 (2710) z dnia 20.06.2009; Kultura; s. 51
Oryginalny tytuł tekstu: "Dwa żywioły"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Między sobą żartują: „Jak poznać biegacza? Sam ci o tym powie”. To już cała subkultura

Strava zastąpiła mi Instagram – wyjaśnia Michał. – Wrzucam tam zdjęcia z biegania: jakiś widoczek, zdjęcie butów, zmęczona twarz, kawka po bieganiu, same istotne rzeczy.

Norbert Frątczak
12.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną