Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Paszporty POLITYKI

Adrian Panek

Film 2011. Nominowany Adrian Panek

Adrian Panek Adrian Panek Tadeusz Późniak / Polityka
Za reżyserię filmu „Daas”. "Aż trudno uwierzyć, że debiutant za 3 mln zł zrobił tak wiarygodne kino kostiumowe" - pisze Lech Kurpiewski.

wideo

Nominacje Paszportowe FILM

Adrian Panek urodził się w 1975 r. w Warszawie. Studiował na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Jest absolwentem reżyserii Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Andrzeja Wajdy. Wpływ na jego sposób widzenia kina wywarł Filip Bajon, z którym współpracował przy „Fundacji” jako asystent reżysera i „Ślubach panieńskich” jako drugi reżyser.

Samodzielnie zrealizował krótkie formy: „Męczeństwo Mariana” (2006 r.) i „Moja biedna głowa” (2009 r.). Realizował również wideoklipy i reklamy telewizyjne. Pokazywane na ostatnim festiwalu w Gdyni „Daas” (2011 r.) uznane zostało przez krytykę za jeden z najoryginalniejszych debiutów ostatnich lat.

***

Nominujący o Adrianie Panku:

Aż trudno uwierzyć, że debiutant za 3 mln zł zrobił tak wiarygodne kino kostiumowe. Piękne plastycznie niczym u Wojciecha Jerzego Hasa, a do tego trzymające w napięciu.

Lech Kurpiewski

Brawurowy debiut. Panek zrobił film kostiumowy, który ogląda się jak współczesny. Nakręcił film historyczny, który czyta się jak palimpsest. Pokazał epokę oświecenia jako ciemną i brudną.

Anita Piotrowska

Panek udowodnił, że kino historyczne może być żywe i pasjonujące, a ludzkie dylematy w nim zawarte są ważniejsze od kostiumu i scenografii.

Jacek Rakowiecki

POWRÓT: Serwis Paszporty POLITYKI 2011

Polityka 47.2011 (2834) z dnia 16.11.2011; Paszporty Polityki; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Adrian Panek"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną