Niepokojący, androgyniczny, niezdefiniowany, osobny. Trudno opisać fenomen młodego aktora znanego do tej pory z drugoplanowych ról kinowych. Zwrócił na siebie uwagę jako demoniczny kamerdyner w „Disco polo” czy poznający gorzki smak dojrzałości półsierota w thrillerze „Na granicy”. Za tę drugą rolę został wyróżniony na festiwalu Młodzi i Film w Koszalinie w 2016 r., jury doceniło jego bogate środki wyrazu, moc i wiarygodność. Ale dopiero brawurowy występ w „Bożym Ciele” Jana Komasy w pełni ujawił jego ogromny potencjał. „Gra duszą i ciałem, słowem i spojrzeniem. Tej twarzy się nie zapomina” – pisze Anita Piotrowska. Aktor wydaje się na ekranie jednocześnie liryczny i wulgarny. Z uduchowionego charyzmatyka potrafi przeistoczyć się momentalnie w pospolitego przestępcę. „Od czasów Seweryna i Ogrodnika w »Ostatniej rodzinie« najwybitniejsza kreacja w polskim kinie” – zachwyca się Jakub Majmurek. Według Tadeusza Sobolewskiego Bielenia tworzy na naszych oczach podwójny performans, jeden dla widzów filmu, drugi dla wiernych w miasteczku, i w obu rolach jest prawdziwy, wiarygodny, szczery, w pełni ludzki: „W tej jednej, tak wielostronnej, pozornie sprzecznej postaci można zobaczyć rysy całego pokolenia”.
Bartosz Bielenia pochodzi z Białegostoku. Urodził się w 1992 r., w 2016 r. ukończył Akademię Sztuk Teatralnych w Krakowie, ale na profesjonalnej scenie stanął znacznie wcześniej, bo już w 1999 r., gdy grał Małego Księcia w białostockim Teatrze im. Węgierki. Był związany z krakowskim Starym Teatrem, gdzie zagrał m.in. Hamleta w spektaklu Krzysztofa Garbaczewskiego, Edmunda w „Królu Learze” Jana Klaty i Księdza w „Weselu” tegoż. W styczniu 2018 r. dołączył do zespołu Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego. „Aktorski kameleon, z pewnością nie będzie bohaterem jednego sezonu filmowego – zapewnia profesor Rafał Syska. – A podobieństwo do młodego Christophera Walkena, tak fizyczne, jak i przez charyzmę, każe bacznie przyglądać się karierze tego zdolnego 27-latka”. Potwierdzeniem tych słów są m.in. nagrody aktorskie na festiwalach w Sztokholmie i Chicago.
***
Oni nominowali:
Barbara Hollender („Rzeczpospolita”), Tadeusz Lubelski (Uniwersytet Jagielloński), Łukasz Maciejewski (Szkoła Filmowa w Łodzi, Onet.pl), Jakub Majmurek („Krytyka Polityczna”), Michał Oleszczyk (Uniwersytet Warszawski, Warszawska Szkoła Filmowa), Karolina Pasternak („Newsweek”), Anita Piotrowska („Tygodnik Powszechny”), Tadeusz Sobolewski („Gazeta Wyborcza”), Rafał Syska (Narodowe Centrum Kultury Filmowej, „EKRANy”), Grażyna Torbicka (niezależna dziennikarka, dyrektorka festiwalu Dwa Brzegi).
***
Ponadto zgłoszeni zostali:
Piotr Adamski (reżyser), Jacek Borcuch (reżyser), Sebastian Fabijański (aktor), Małgorzata Imielska (reżyserka), Marek Lechki (reżyser), Damian Nenow (reżyser), Eliza Rycembel (aktorka), Tomasz Sekielski (dokumentalista), Tadeusz Śliwa (reżyser), Łukasz Żal (operator).