Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Teatr

Operetka nieoperetkowa

Recenzja spektaklu: „Operetka”, reż. Jerzy Lach

„Operetka”, reż. Jerzy Lach „Operetka”, reż. Jerzy Lach Wojciech Olszanka / East News
W zestawieniu z prostą scenografią à la art deco i iście operetkowymi kostiumami spełnia swoje zadanie, solidnie poprowadzona przez Przemysława Fiugajskiego.

Sama Rita Gombrowicz patronowała przedsięwzięciu (i była na premierze): pierwszej adaptacji „Operetki” Witolda Gombrowicza na operę. I rzeczywiście – młody bydgoski kompozytor Michał Dobrzyński zrobił z operetki operę, choć lżejszą: zamiast stylizacji na wiedeńskość, jaką w didaskaliach przewidział autor sztuki, mamy tu inną stylizację: na zjadliwy, satyryczny neoklasycyzm lat 30. XX w. W zestawieniu z prostą scenografią à la art deco i iście operetkowymi kostiumami spełnia swoje zadanie, solidnie poprowadzona przez Przemysława Fiugajskiego.

Michał Dobrzyński, Operetka, reż. Jerzy Lach, Warszawska Opera Kameralna

Polityka 17.2015 (3006) z dnia 21.04.2015; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Operetka nieoperetkowa"
Reklama