Skryta w tytule za inicjałami telewizyjna persona Magdy Gessler, gwiazdy TVN-owskiego cyklu „Kuchenne rewolucje”, posłużyła Pawłowi Demirskiemu i Monice Strzępce do zebrania w jednym trzyipółgodzinnym spektaklu wszystkich chyba tematów, którymi się zajmowali od początku wspólnej pracy w teatrze, czyli od 2007 r. Są tu dziady w wersji krwawej, jak z horroru, jest wściekły liberalizm, są głupie, wyższościowe elity, strach „słoików” przed porażką i widmem powrotu w rodzinne strony, jest uciskany lud prowincjonalny (wspaniała Marta Nieradkiewicz grająca „Kobiety w Słowiańskim Przykucu”), jest teatr (opera i filharmonia) i jest też oczywiście jedzenie. W tym miksie nie brakuje myśli i obrazów trafnych, mocnych i zachwycających, w najlepszym stylu duetu. Aż żal, że żeby je wyłapać, trzeba się przedzierać przez długie minuty pustych przebiegów czy wysłuchiwać kiepskich i kompletnie zbędnych piosenek.
Paweł Demirski, M.G., reż. Monika Strzępka, Teatr Polski w Warszawie