Teatr

Rewolucja dzieci

Recenzja spektaklu: „Matylda”, reż. Jacek Mikołajczyk

„Matylda”, reż. Jacek Mikołajczyk „Matylda”, reż. Jacek Mikołajczyk Krzysztof Bieliński
Obraz opresyjnej, musztrującej szkoły spod znaku pani Łomot, choć satyrycznie przesadzony, może się wydać wielu widzom niemile znajomy.

„Matylda”, rodzima wersja głośnego musicalu na podstawie popularnej powieści dla dzieci (z 1988 r.) Roalda Dahla jest równie brawurowa co oryginał, budzi szacunek precyzją realizacji, a także mocno rezonuje z naszą rzeczywistością. Na wyżyny profesjonalizmu wznoszą się tutaj wszyscy twórcy, nie tylko zawodowcy (dyrektorka szkoły o wszystko mówiącym nazwisku Agata Łomot, grana przez Przemysława Glapińskiego, to majstersztyk komedii), ale także – i to jest osiągnięcie zasługujące na osobne wyróżnienie – dziecięcy wykonawcy i wykonawczynie, na czele z Łucją Dobrogowską, genialnie grającą, a także śpiewającą i tańczącą tytułową bohaterkę.

Dennis Kelly, Tim Minchin, Matylda, tłum. i reż. Jacek Mikołajczyk, Teatr Syrena w Warszawie i Teatr Kameralny w Bydgoszczy

Polityka 39.2022 (3382) z dnia 20.09.2022; Afisz. Premiery; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Rewolucja dzieci"
Reklama