Paweł Miśkiewicz wraca do tematu uchodźców po niemal dekadzie od premiery „Podopiecznych” – tamten spektakl, z krakowskiego Starego Teatru, z tekstem Elfriede Jelinek, zaczynał się od przypłynięcia tratwy z migrantami i dawał anonimowemu tłumowi twarze i historie. Czterogodzinny „The Wall” zaczyna się od fragmentu inspirowanego książką innego noblisty, Abdulrazaka Gurnaha, w którym 70-letni migrant prosi o azyl na londyńskim lotnisku. W kolejnych scenach, opartych na dziełach nagrodzonych Bookerami i Pulitzerami, twórcy pokazują, przed czym ludzie uciekają z własnych krajów, by szturmować mury naszego bogatego i spokojnego (akurat w tym momencie historycznym) Zachodu.
The Wall, scen. Joanna Bednarczyk, reż. Paweł Miśkiewicz, Teatr Dramatyczny w Warszawie