Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Wystawy

Galernicy wszystkich dzielnic, łączcie się!

Recenzja wystawy: "Warsaw Gallery Weekend 2012"

materiały prasowe
W myśl starej, dobrej zasady, że w jedności siła, skrzyknęło się 17 czołowych stołecznych galerii i – trochę na wzór Nocy Muzeów – postanowiły zrobić własny Weekend Galerii. Zapowiada się naprawdę ciekawie.

Przede wszystkim z uwagi na zróżnicowaną ofertę artystyczną przygotowaną na te trzy dni. Praktycznie wszystko, co się kojarzy ze współczesną sztuką, pojawi się także w galeriach: malarstwo, rzeźba i instalacje (niekiedy zaskakujące, jak wielki balon będący równocześnie autoportretem Pawła Althamera), performans, video-art, fotografia, street-art i wiele innych. Zorganizowano także spotkanie z czołowymi europejskimi kolekcjonerami sztuki.

Dużym atutem przedsięwzięcia jest z pewnością starannie zbudowana lista artystów, których prace będą pokazywane. Od klasyków sztuki XX w. (np. Hans Bellmer, Bruno Schulz), poprzez wyróżniających się twórców współczesnych polskich i obcych, a na obiecujących debiutach kończąc. Organizatorzy podpierają się buńczucznie brzmiącą tezą, że „Warszawa stała się największym w tej części kontynentu ośrodkiem sztuki współczesnej”, choć przy pewnym rozumieniu „tej części” może to i prawda. Ale nie ulega wątpliwości, że tak czy inaczej, przedsięwzięcie to oryginalne, pożyteczne i przygotowane z budzącym uznanie rozmachem.

 

Warsaw Gallery Weekend 2012, 28–30 września, różne miejsca w stolicy

Polityka 39.2012 (2876) z dnia 26.09.2012; Afisz. Premiery; s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Galernicy wszystkich dzielnic, łączcie się!"
Reklama