I znowu sentymentalny powrót do modnych ostatnio czasów PRL, choć nie do artystycznych atelier ze starannie dobranymi modelkami, ale w plener.
Na wystawie pokazano zdjęcia sześciu wybitnych fotografów prasowych tamtych czasów. Wybrano prace, które pokazują rodaków nie w sytuacjach oficjalnych, zawodowych, z pierwszych stron gazet, ale w ich czasie wolnym. Z dzisiejszego punktu widzenia wiele podpatrzonych sytuacji jest zabawnych, a nawet absurdalnych, choć przed 50 czy 40 laty wydawały się jak najbardziej normalne. Nie było wówczas grillów, windsurfingu, quadów. A co było? Starsi pamiętają, młodsi – niech się przekonają. Warto.
Czas wolny, Narodowa Galeria Sztuki Zachęta, Warszawa, do 22 września
Polityka
32.2013
(2919) z dnia 07.08.2013;
Afisz. Premiery;
s. 67
Oryginalny tytuł tekstu: "Na grzyby, na ryby?"