W latach 2007–09 triumfalny objazd po największych krajowych muzeach odbyły zbiory sztuki Krzysztofa Musiała. A ponieważ kolekcjonowanie jest z reguły chorobą nieuleczalną, w Sopocie postanowiono pokazać cząstkę tego, co nowego uzbierało się od tego czasu. I trzeba przyznać, że imponujące są to nabytki, rozpięte jak artystyczny wachlarz, od Stażewskiego i Gierowskiego, przez Tarasewicza i Modzelewskiego, po Radziszewskiego i Bańdę.
Zapisy przemian II, Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, do 13 kwietnia