24 listopada 2015
Ożywienie w magazynie
Recenzja wystawy „Zbigniew Libera: To nie moja wina, że otarła się o mnie ta rzeźba”
24 listopada 2015
Trudno wyobrazić sobie lepszy patent na ożywienie magazynowych zbiorów.
W 2011 r. w Królikarni mieliśmy ciekawą innowację w ramach wystawy „Skontrum”. W salach ekspozycyjnych odtworzono atmosferę magazynów (pokazano wówczas na małej przestrzeni ponad 500 prac!), a kilku artystów poproszono o autorski, artystyczny komentarz do tej niezwykłej sytuacji. Eksperyment się powiódł i teraz w pewnym sensie do niego powrócono. Do magazynów wpuszczony został Zbigniew Libera, który – według własnego, subiektywnego uznania – dobrał rzeźby na wystawę, wyciągając na światło dzienne prace twórców wybitnych, ale też praktycznie szerzej nieznanych.
Zbigniew Libera: To nie moja wina, że otarła się o mnie ta rzeźba, Muzeum Rzeźby w Królikarni, Warszawa, wystawa czynna do 20 marca 2016 r.
Polityka
48.2015
(3037) z dnia 24.11.2015;
Afisz. Premiery;
s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Ożywienie w magazynie"