To wystawa, której wręcz nie wypada przeoczyć.
Z czego znane jest baskijskie San Sebastian? Z roli eleganckiego kurortu, z wyśmienitej kuchni i z cudnego wybrzeża. A także z tego, że tu urodził się, żył (z krótką przerwą na studia w Paryżu) i zmarł jeden z najwybitniejszych rzeźbiarzy XX w. Eduardo Chillida. Nic więc dziwnego, że w ramach bratniej współpracy San Sebastian z Wrocławiem (oba miasta są równolegle Europejskimi Stolicami Kultury 2016) postawiono właśnie na Chillidę i ściągnięto do Polski część jego prac. Twórca chętnie tworzył monumentalne, plenerowe realizacje, które z oczywistych powodów logistycznych pozostały w domu.
Eduardo Chillida, Brzmienia, BWA Awangarda, Wrocław, w ramach ESK 2016, do 13 marca
Polityka
3.2016
(3042) z dnia 12.01.2016;
Afisz. Premiery;
s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Chillout Chillidy"