Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Wystawy

Niezwykłe fotografowanie

Recenzja wystawy: „Robert Rauschenberg. Travels”

Dominik Szwemberg / materiały prasowe
Początek lata upływa nam pod silnym wpływem obiektywu z najwyższej półki.

To chyba najbardziej spektakularna, zważywszy na nazwisko jej bohatera, wystawa 15. edycji łódzkiego Fotofestiwalu. Oto bowiem pokazano prace twórcy, który sławą przyćmił wielkich poprzedników „po pędzlu” Pollocka i de Kooninga, jako pierwszy Amerykanin zdobył Grand Prix na słynnym Biennale Sztuk w Wenecji i jest uważany za nieformalnego prekursora pop-artu. Rauschenberga trudno jednoznacznie zakwalifikować, ale w Łodzi – co naturalne – prezentowany jest jako twórca fotografii; przenikliwych, wrażliwych i osobistych „obrazkowych zapisków” z różnych stron świata, od Kuby po Sri Lankę i od Meksyku po Tajlandię.

Robert Rauschenberg. Travels, Atlas Sztuki, Łódź, wystawa czynna do 11 września

Polityka 26.2016 (3065) z dnia 21.06.2016; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Niezwykłe fotografowanie"
Reklama