Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Wystawy

Pieniek do czytania

Recenzja wystawy „Książki żywe”

materiały prasowe
Wystawa jest próbą udowodnienia, że informacje na temat rychłego zgonu książki są przedwczesne i przesadzone.

Wystawa jest próbą udowodnienia, że informacje na temat rychłego zgonu książki są przedwczesne i przesadzone. Oczywiście nie mówimy o tradycyjnym woluminie, tak dobrze znanym z półek księgarni, ale książki w tzw. poszerzonej formule, z artystycznymi ambicjami, której nie zastąpi ekran komputera czy iPhone’a.

Swoje pomysły na ratowanie zagrożonego gatunku przedstawia na wystawie 47 artystów. Od znanych grafików i ilustratorów po startujących dopiero w dorosłość absolwentów uczelni. Różne są to propozycje. Od niezwykłej urody wydawnictw wysokonakładowych, przez intrygujące publikacje niskonakładowe, po książki unikaty. Mamy więc na wystawie książki grafiki, książki notatniki i współczesne manuskrypty, kolaże, montaże, a nawet obiekty przestrzenne.

Książki żywe, Galeria Salonu Akademii ASP, Warszawa, do 14 października

Polityka 38.2016 (3077) z dnia 13.09.2016; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Pieniek do czytania"
Reklama