Jak zorganizować w przyszłości życie na planecie, która popada w coraz większe kłopoty? Jak będą funkcjonować miasta? Problemy ekologiczne trapiły architektów i urbanistów już w czasach kryzysu naftowego początku lat 70. XX w. i ówczesnego katastroficznego raportu Klubu Rzymskiego. Nic więc dziwnego, że pomysł Stefana Mullera (architekta wizjonera), by zorganizować poświęconą temu cykliczną wystawę, spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, a na pierwszą edycję w 1975 r. napłynęło ponad 70 projektów. To wydarzenie wydobywa z niepamięci wystawa w Muzeum Architektury, na którą wybrano kilka najciekawszych spośród wówczas nadesłanych prac (m.in. Rema Koolhaasa) i uzupełniono wyróżniającymi się współczesnymi futurystycznymi propozycjami. A całość w niezwykle oryginalny i symboliczny sposób zaaranżował i spoił laureat Paszportu POLITYKI Robert Kuśmirowski. To wystawa efektowna, ale też dająca wiele pretekstów do refleksji. Dokąd zmierzamy? A może raczej: dokąd zmierzać powinniśmy? Czy w stronę coraz bardziej futurystycznych i zaawansowanych technologicznie wizji? Czy może raczej to próba powrotu do źródeł i przeproszenia się z naturą?
Terra X [-∞]. Archiwum Przyszłości, Muzeum Architektury we Wrocławiu, wystawa do 2 lutego 2020 r.