Wystawy

Nicowanie wizerunku

Recenzja wystawy: „Wędrujące obrazy”

Małgorzata Mirga-Tas, Pałe Buci, 2022. Małgorzata Mirga-Tas, Pałe Buci, 2022. Paweł Mazur
Dzieła artystki są z jednej strony efektowne, czytelne i estetycznie ujmujące, z drugiej – niebanalne, podejmują ważne społecznie wątki.

W momencie gdy kapituła Paszportów POLITYKI debatuje nad laureatami nagrody za rok 2022, warto poświęcić chwilę uwagi naszej laureatce sprzed dwóch lat. To był bardzo dobry rok dla Małgorzaty Mirgi-Tas. Od wiosny wyśmienicie prezentowała się w pawilonie polskim na Biennale Sztuk w Wenecji, a teraz mamy do czynienia z bogatym i ciekawym przeglądem jej prac z lat 2019–22. Są tu cykle, które wcześniej już pokazywała, choćby w Białymstoku („Wyjście z Egiptu”), ale są też dzieła nowe, przygotowane specjalnie na krakowską wystawę. Ekspozycja zaczyna się mocnym akcentem: salą, w której zebrano artystyczne obiekty będące świadectwem stereotypów, jakie przez stulecia towarzyszyły Romom.

Małgorzata Mirga-Tas, Wędrujące obrazy, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków, do 5 marca 2023 r.

Polityka 51.2022 (3394) z dnia 13.12.2022; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Nicowanie wizerunku"
Reklama