Trudno wyobrazić sobie lepszą wystawę towarzyszącą Świętom Wielkanocnym. Jej bohaterem jest Johann Georg Pinsel, rzeźbiarz, o którego dość krótkim życiu (zmarł, mając ok. 40 lat w 1761 r.) wprawdzie niewiele wiadomo, ale który pozostawił po sobie prace niezwykłe i elektryzujące. Zaczynał od rzeźb kamiennych zdobiących różne świątynie na dawnych wschodnich kresach Polski. Ale dopiero wykonane na zamówienie Mikołaja Bazylego Potockiego drewniane figury do ołtarza głównego kościoła w Hodowicy pozwoliły, po długim okresie zapomnienia, wykreować Pinsla na prawdziwą gwiazdę rokokowej rzeźby wschodniej Europy. Część z nich pokazywana była już w Polsce, ale miało to miejsce trzy dekady temu.
Ekspresja. Lwowska rzeźba rokokowa, Zamek Królewski na Wawelu, do 22 października