Aż dwiema wystawami postanowiła stołeczna Zachęta uczcić 40 rocznicę tzw. wydarzeń marcowych. Pierwsza z nich nawiązuje do konsekwencji ówczesnej nagonki na Żydów i zmuszania ich do emigracji (kraj opuściło wówczas ok. 15 tys. osób). Wideoinstalacja Krystyny Piotrowskiej składa się z około stu wypowiedzi tych, którzy wówczas wyjechali z kraju. Wszyscy mieli za zadanie dokończyć jedno tylko zdanie: „Wyjechałem z Polski, bo...”.
O powodach opuszczenia rodzinnego kraju mówią dwukrotnie: po polsku i w języku kraju, w którym zamieszkali i znaleźli nową ojczyznę. Druga wystawa bardziej cofa się w przeszłość. To także wideoinstalacja mieszkającej na stałe we Francji Zofii Lipeckiej. Na monitorach, w dużym zbliżeniu pokazane są twarze ludzi słuchających fragmentów książki Tomasza Grossa o mordzie w Jedwabnem i ich emocjonalne reakcje.
Aranżacja wystawy (obraz powielany przez lustra) sprawia, że widz oglądający dzieło także staje się jego częścią. Obie prace, wychodząc od bardzo konkretnych i bolesnych wydarzeń z najnowszej historii Polski, mają jednak ambicję przemawiania w szerszym kontekście i podejmowania problemów uniwersalnych. Pierwsza – tożsamości narodowej, druga – granic człowieczeństwa.
Krystyna Piotrowska, Dokument podróży, wystawa czynna do 24 marca. Zofia Lipecka, Po Jedwabnem, wystawa czynna do 18 maja. Zachęta Narodowa Galeria Sztuki.