Szef oczekuje na storczyku, mówi pracownik i dosiada roweru, by pilotować na storczyk. Storczyk ma ponad sześć hektarów, zaczyna się od sali konferencyjnej: czekoladowe ściany, szarości i beże, groszkowe fotele, wysmakowany minimalizm, estetyka lat dwutysięcznych – jasno widać. Storczyk ruszył w 2006 r. Anturium jeszcze w latach 80., trzy hektary. A róża to lata 90., sześć hektarów.
Więc w czekoladowej konferencyjnej czeka Jarosław Ptaszek, a zaraz są i Jacek Ptaszek, i Michał Ptaszek, po ojcu mają te jasne, optymistyczne oczy, a może i po czterech poprzednich pokoleniach.