Rozmowa z Elvinem Flamingo, artystą hodującym 20 tysięcy mrówek i występującym z nimi na scenie.
Jakub Knera: – Ludzie mają w domu psa, kota. Ale mrówki?
Elvin Flamingo: – Mam psa i mrówki. Psem w domu opiekujemy się wszyscy i każdy chodzi z nim na spacery, natomiast mrówek nie tyka nikt poza mną. Moja rodzina po dość długim czasie zaakceptowała to, że są częścią naszej rodziny.
Dużo z nimi kłopotów?
Coraz mniej. Im kolonie mrówek są starsze, tym ich inteligencja rośnie, więc na co dzień jest łatwiej.
Polityka
21.2016
(3060) z dnia 17.05.2016;
Ludzie i style;
s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Animator natury"