Ludzie i style

Ten napis wzbudził zainteresowanie pewnego dziennikarza. Dlaczego?

Uwagę pracującego w Berlinie dziennikarza Nadera Al-Sarrasa podczas podróży metrem w stolicy Niemiec zwróciła uwagę pewna torba.

Dziennikarz na swoim profilu na Facebooku umieścił zdjęcie materiałowej torby, którą zauważył, podróżując linią numer 8 w berlińskim metrze.

Na torbie umieszczono napis: „Ten tekst nie ma innego celu oprócz siania strachu w duszach tych, którzy boją się języka arabskiego”. Post w krótkim czasie zrobił zawrotną karierę: udostępniło go ponad 15 tys. użytkowników i polubiło 35 tys. osób.

Pod postem umieszczono wiele pozytywnych komentarzy: „Gdzie można kupić tę torbę?”, „Potrzebujemy takiej torby”, „To nie język arabski jest źródłem terroryzmu. Jest to mój język, z którego jestem bardzo dumna. Moim skromnym zdaniem osoba, która to wymyśliła, jest bardzo inteligentna, chciała zmusić tych, którzy patrzą na tę torbę, do refleksji, a najlepszym dowodem są komentarze pod tym postem”.

Okazuje się, że torbę wypuściła na rynek firma Rock Paper Scissors, studio graficzne z siedzibą w Hajfie (jest to miasto w Izraelu, w którym znaczną liczbę mieszkańców stanowią izraelscy Arabowie). Na Instagramie, gdzie zdjęcie także trafiło, wśród komentarzy przeważa jedno pytanie: „Gdzie można ją kupić?”.

Nader Al-Sarras/Facebookarabic 2

Nader Al-Sarras/Facebookarabic 1

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Radosław Sikorski dla „Polityki”: Świat nie idzie w dobrą stronę. Ale Putin tej wojny nie wygrywa

PiS wyobraża sobie, że przez solidarność ideologiczną z USA Polska może być takim Izraelem nad Wisłą. Że cała Europa będzie uwikłana w wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, a Polska jako jedyna traktowana wyjątkowo przez Waszyngton. To jest ryzykowne założenie – mówi w rozmowie z „Polityką” szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Marek Ostrowski, Łukasz Wójcik
18.04.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną