Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Kiedy ustawowe dni wolne w 2017 r. – czyli jak organizować długie weekendy

Dafne Cholet / Flickr CC by 2.0
W rozpoczętym właśnie roku układ wolnych dni jest dla pracujących bardzo korzystny. Mamy aż dwie okazje, kiedy wystarczy wziąć trzy dni urlopu, żeby wypoczywać ponad tydzień.

W tym roku trzy z trzynastu dni ustawowo wolnych od pracy wypadają w niedzielę. Dziewięć pozostałych – w dni robocze i jeden w sobotę.

Rok nie zaczął się dla pracowników bardzo korzystnie, bo pierwszy dzień stycznia kalendarzowo wypadł w minioną niedzielę, a za święta wypadające w niedzielę odbiór dnia wolnego nie przysługuje. Ale później miłośnicy przedłużonych wolnych weekendów nie będą narzekać. Już 6 stycznia – święto Trzech Króli – wypada w piątek. Bez wypisywania wniosku urlopowego otrzymamy trzydniowy weekend.

Choć Wielkanoc tradycyjnie wypada w niedzielę i poniedziałek, w tym roku dość późno, bo dopiero 16 i 17 kwietnia, to już dwa tygodnie później bardzo korzystnie zapowiada się przełom kwietnia i maja. Święto pracy (1 maja) to poniedziałek, a Święto Konstytucji (3 maja) w środę. Łatwo więc zbudować tu długi pomost urlopowy. Wystarczy wziąć 3 dni urlopu, by cieszyć się, po dodaniu weekendów, aż 9 dniami wolnego – od 29 kwietnia do 7 maja. A komu to nie wystarczy, to kolejna okazja już w połowie czerwca. Boże Ciało wypada jak zawsze w czwartek (w tym roku 15 czerwca), więc pobierając wolny piątek, zyskujemy cztery dni wolnego.

Cztery dni z rzędu możemy też wypoczywać w sierpniu (12–15), biorąc jeden dzień urlopu, bo święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny obchodzone będzie we wtorek. Po wakacjach wolne mamy 1 listopada – Dzień Wszystkich Świętych obchodzony w tym roku w środę, więc biorąc dwa dni wolnego, możemy zbudować pomost do weekendu i przez pięć dni odpocząć od pracy.

Później obchodzimy Święto Niepodległości (11 listopada), które wypada w tym roku w sobotę, za co pracodawcy mają obowiązek oddać nam inny, roboczy dzień wolny od pracy.

Reklama